21.02.2016

Jak zmotywować się do ćwiczeń? 10 porad


Największą zmorą wielu osób zaczynających swoją przygodę ze zmianą stylu życia jest brak motywacji.

Cały czas powtarzasz sobie, że zaczniesz od jutra? Od nowego tygodnia? A może od nowego miesiąca?
Przeszkadza Ci to, że pada deszcz? Jest za gorąco? A może za zimno? Czas to zmienić!

  1. Zastanów się co chcesz zmienić i w jakim czasie. Przestrzegaj swoich zasad. Wydrukuj kalendarz ze swoimi osiągnięciami i zaznaczaj na nim, co udało Ci się osiągnąć danego dnia. Przykładowo: wypicie 1,5 l wody, dzień bez słodyczy, wykonanie ćwiczeń itp.
  2. Wyznacz sobie krótkoterminowe cele. A później przejdź do ich realizacji. Jeśli będziesz wymagać od siebie zbyt wiele możesz szybko się zniechęcić.
  3. Prowadź notatki, dzienniki, stwórz swój planer. Dobre zorganizowanie jest bardzo ważne. Trzymaj się obranych przez siebie zasad i ich nie łam.
  4. Często zmieniaj rodzaje ćwiczeń, żebyś nie popadł w rutynę. Przecież zawsze możesz nauczyć się czegoś nowego prawda?
  5. Różnicuj porę wykonywania ćwiczeń. Dzięki temu poczujesz przypływ energii, a twój organizm będzie mile zaskoczony.
  6. Inspiruj się z zewnętrznych źródeł. Może to być czasopismo, internet, blogi, książki. Stwórz własną tablicę motywacyjną i umieść ją na ścianie. Nie mów sobie, że nie dasz rady. Pokaż wszystkim, że nikt Cię nie pokona!
  7. Dużym wsparciem dla ciebie może być partner fitnessowy. Przyjemniej będzie Ci się trenowało z przyjaciółką, siostrą, chłopakiem, a może namówisz nawet swoją mamę?
  8. Dostrzegaj środowisko wokół siebie. Wychodź często na spacer, wybieraj rower zamiast samochodu czy autobusu. Wyjdź na rolki. Może masz w swoim mieście siłownię plenerową? Skorzystaj z niej! Nic za nią nie płacić, a korzystasz z przyrządów i świeżego powietrza.
  9. Doszły cię słuchy, że jest organizowany bieg np. charytatywny? Spróbuj się do niego przygotować, by wziąć w nim udział.
  10. Zrób listę ćwiczeń, które masz zamiar wykonać i zapisz ilość powtórzeń. Nie poddawaj się i zawsze dąż do wyznaczonego celu!

Możliwości jest wiele, trzeba tylko umieć je dostrzegać! :)





2 komentarze:

  1. Treningi z kimś są świetną sprawą. Gdy biegam z chłopakiem (teraz niestety rzadko) ciągnie mnie do przodu, gdy wspólnie chodziłam z przyjaciółką na siłownię żadne treningi nie były tak produktywne jak tamte! Właśnie znowu razem zapisujemy się do nowej siłowni :)
    A zapisywanie treningów w kalendarzu daje fajny obraz na to, jak jestemy aktywni przez dłuższy okres czasu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magda, to świetnie! Ja zawsze powtarzam, że z kimś jest raźniej, można się wzajemnie motywować :) Trzymam kciuki i życzę powodzenia! :)

      Usuń